Jak informuje Zbigniew Szepietowski, z-ca dyrektora lubelskiego oddziału GDDKiA, ze względu na 1151 pytań, które zadali zainteresowani kontraktem na wykonanie trasy S19 od węzła Lublin „Rudnik” do węzła Lubartów Północ, GDDKiA przełożyła termin otwarcia ofert w ww. przetargu.

To już druga zmiana terminu otwarcia ofert w przetargu na ww. inwestycję. Pierwsze planowano na koniec lipca, później na 14 sierpnia. Obecnie obowiązującą datą jest 2 września. – Nie zakładamy już kolejnych przesunięć terminu. Do tej pory odpowiedzieliśmy na ponad 900 pytań – informuje Szepietowski.

Droga ekspresowa będzie miała dwie jezdnie, na każdej kierowcy będą mieli do dyspozycji pod dwa pasy ruchu (z rezerwą pod trzeci pas). Wstępny koszt inwestycji jest szacowany na ok. miliard złotych.

W miejscu obecnego skrzyżowania DK19 z drogą wojewódzką 815 powstanie węzeł Lubartów Północ, a na przecięciu z drogą powiatową prowadzącą do Kozłówki węzeł Lubartów Zachód. Dalej trasa pobiegnie nowym śladem i od wschodu ominie Niemce. Na przecięciu z drogą wojewódzką do Jawidza powstanie węzeł Niemce Wschód, a w okolicy obecnego skrzyżowania z drogą powiatową prowadząca do Leonowa - Niemce Południe.

Zwycięzca przetargu będzie miał 39 miesięcy na wybudowanie trasy (do wykonywania robót budowanych nie wylicza się okresu zimowego - pomiędzy 16 grudnia do 15 marca). Planowo kierowcy skorzystają z trasy około 2025 roku – wskazuje Szepietowski.

Droga S19 między Lublinem a Lubartowem jest jedną z najbardziej obciążonych ruchem w woj. lubelskim. W ciągu doby korzysta z niej średnio ponad 25 tys. samochodów, jest fragmentem transeuropejskiego szlaku Via Carpatia.